Kilka słów z recenzji:
“ W jego dokumencie sceny z boiska, trybun czy strefy kibica zajmują niewiele miejsca, choć jednocześnie pozwalają autorowi wyszaleć się formalnie. To, co interesuje reżysera najbardziej – kondycja psychiczna piłkarzy, ich niepokoje, świadomość ciążącej odpowiedzialności – udaje się zazwyczaj odnaleźć gdzieś na uboczu. W pustej szatni, pokoju hotelowym albo gabinecie odnowy biologicznej.”
“Najbardziej w ''Będziesz legendą człowieku'' zaskakuje to, że piłkę nożną - sport przecież zespołowy - pokazuje Koszałka jako sumę jednostkowych, osobistych dramatów. Na każdym z osobna spoczywa tutaj ogromna odpowiedzialność, choć wszystkich łączy jakaś niewiara w sukces. Nawet w scenach sportowych kadrowani są pojedynczy zawodnicy. Osamotnienie piłkarzy, ale też kibiców, którzy po porażce rozchodzą się w różnych kierunkach, jest tematem może najciekawszym spośród gąszczu innych, które reżyser powplatał w ramy niewiele ponadgodzinnego filmu.”
Zwiatuny:
W kinach od 15 marca!